Interesujmy się stanem jakości powietrza dla dobra naszych dzieci

Interesujmy się stanem jakości powietrza dla dobra naszych dzieci

 (0)    0

  Wiedzieć więcej

Większości z nas słowo „dzieci” przywodzi na myśl uśmiechnięte, radosne, może trochę umorusane, beztroskie twarze dzieci… Myślę też, że dzieciństwo kojarzy nam się podobnie - jako szczęśliwy, wolny od trosk i zmartwień etap naszego życia. To dobre, prawidłowe skojarzenia, ale niestety nie zawsze tak to wygląda ☹

O tym, czy dziecko będzie szczęśliwe - a to oznacza między innymi zdrowe - w dalszym życiu, zależy od wielu czynników. Na prawidłowy rozwój dziecka od chwili poczęcia ogromny wpływ ma przede wszystkim środowisko w jakim się znajduje czyli ciało matki. Tryb życia jaki prowadzi i jaki prowadziła wcześniej. Czy paliła tytoń, piła alkohol, zdrowo się odżywiała i oddychała zdrowym powietrzem.

Zajmiemy się tutaj rozważaniami nad tym ostatnim elementem. Zanieczyszczenie środowiska wpływa na rozwój dziecka w bardzo istotny sposób i niestety często powoduje nieodwracalne negatywne konsekwencje.

Żyjemy w kraju, w którym stopień zanieczyszczenia środowiska jest jednym z najwyższych w Europie. Fatalny stan powietrza chyba już nikomu nie jest obcy. Przekłada się to na zdrowie nasze i naszych dzieci, na jakość codziennego życia. Słowo „smog” jest ostatnio często obecne w informacjach jakie do nas docierają z różnych źródeł. Źródłem smogu jest przede wszystkim tzw. „niska emisja” czyli zanieczyszczenia powstające w czasie spalania niskiej jakości paliw w przestarzałych piecach i kotłach. Kolejny winowajca to przemysł i transport drogowy. Aby zmniejszyć zanieczyszczanie powietrza należy w pierwszej kolejności wymienić stare piece na nowoczesne, ekologiczne, przejść na ogrzewanie gazowe lub paliwo dobrej jakości. Niebagatelne znaczenie może mieć wprowadzenie zakazu używania przestarzałych samochodów napędzanych kiepskim paliwem. Uświadomienie społeczeństwa o korzyściach płynących z oszczędzania energii czy segregowania śmieci. Zachęcanie do przestawienia się na korzystanie z komunikacji miejskiej lub rowerów. Każdy z nas może wnieść coś od siebie, wystarczy chociaż trochę się wysilić żeby zmienić złe nawyki i przyzwyczajenia. Każdy spalony litr paliwa ma wpływ między innymi na to czy nasze dzieci będą zdrowe.

Organizm dziecka jest bardzo chłonny i łatwo dostają się tam szkodliwe elementy powietrza.

Długotrwałe narażenie dzieci na oddychanie zanieczyszczonym powietrzem - w przyszłości może powodować szereg problemów zdrowotnych w tym onkologicznych.

Wiele przeprowadzonych badań potwierdza, że coraz częściej występujące u dzieci alergie oraz choroby układu oddechowego są wynikiem zanieczyszczonego środowiska. Długotrwałe narażenie dzieci, czy jeszcze płodu w łonie matki na działanie szkodliwych cząsteczek czy metali ciężkich ma negatywny wpływ na inteligencję dzieci, na ich zdolności poznawcze, a nawet zachowanie. Dowiedziono, że skutkiem mogą być też stany lękowe, depresje czy ADHD. Występuje też duże ryzyko zachorowania na astmę. Układ oddechowy dzieci ma krótsze i węższe drogi oddechowe, a układ detoksykacji jest jeszcze niedojrzały. Częste oddychanie przez usta oraz spędzany czas na zanieczyszczonym powietrzu powodują, że smog stanowi dla nich znacznie większe zagrożenie niż dla osób dorosłych.

Oprócz zagrożeń występujących w powietrzu nie mniej groźne są te znajdujące się np. w glebie w postaci metali ciężkich. I tutaj znowu dzieci są szczególnie zagrożone ze względu na to, że bawią się w piasku, wkładają ręce czy różne przedmioty do buzi, a ich organizm łatwiej wchłania metale z przewodu pokarmowego i dróg oddechowych. Ponadto metabolizm dzieci jest szybszy niż u dorosłych. Zagrożenie dla zdrowia dzieci potęguje jeszcze fakt, że są one narażone na wdychanie tlenu najgorszej jakości gdyż szkodliwe cząsteczki znajdujące się w powietrzu mają tendencję do opadania, a to sprawia, że im niżej nad ziemią tym jest ich tam więcej. Dzieci, ze względu ma swój niewielki wzrost, oddychają właśnie tam. Odpowiedzialność za ochronę dzieci, ich bezpieczeństwo i zdrowie ponoszą dorośli. Przede wszystkim rodzice powinni być świadomi z jakim ryzykiem wiąże się narażenie ich dzieci na życie w zanieczyszczonym środowisku. Różnego rodzaju placówki opiekuńcze również powinny mieć to na uwadze.

Według norm WHO w Polsce żadne przedszkole nie znajduje się w wolnej od zanieczyszczeń lokalizacji. Normy polskie są niestety znacznie wyższe, ale nawet według nich duża liczba przedszkoli znajduje się na obszarach o dużym stężeniu pyłów zawieszonych. Według raportu „Polskie przedszkola w smogu” problem ten dotyczy ponad 60% placówek opiekuńczych.

Przedszkola w smogu - Analiza wpływu zanieczyszczenia powietrza w Polsce na zdrowie dzieci poniżej 5. roku życia

( źródło: www.greenpeace.org)

Z całym raportem można zapoznać się tutaj:

"Polskie Przedszkola w smogu - Analiza wpływu zanieczyszczenia powietrza w Polsce na zdrowie dzieci poniżej 5. roku życia

Jakości powietrza nie poprawimy z dnia na dzień, chociaż rządzący mogliby szybciej podejmować decyzje, od których zależy zdrowie i życie nas wszystkich. Na szczęście przynajmniej nasza świadomość w tej kwestii jest coraz większa, a dzięki temu jeśli nawet nie możemy realnie zapobiegać to przynajmniej możemy się chronić przed otaczającym nas „złem”.

Jeszcze kilka lat temu przedszkola i szkoły w ogóle nie zwracały uwagi na alarmy smogowe ogłaszane przez miejscowe ratusze czy stacje pomiarowe. Dzieci spędzały nieraz kilka godzin na zewnątrz mimo bardzo wysokich stężeń pyłów w powietrzu. Obecnie to się zmienia i dzieci są bardziej kontrolowane w tej materii. W czasie alarmów smogowych nie wychodzą na plac zabaw czy spacery, nie są wietrzone pomieszczenia, a w wielu ośrodkach coraz częściej znajdują się oczyszczacze powietrza. Dobrym rozwiązaniem byłoby na pewno przyzwyczajanie dzieci do noszenia maseczek antysmogowych podczas przebywania na dworze. Na rynku jest coraz większy ich wybór, a różnorodność kolorów i wzorów sprawia, że każdy maluch znajdzie coś dla siebie. Tutaj oczywiście największe pole do popisu mają rodzice, którzy poprzez dawanie przykładu nosząc takie maski wyrobiliby łatwiej zdrowy nawyk u dzieci.

Oprócz noszenia masek antysmogowych możemy chronić dzieci sprawdzając stan powietrza przed planowanym wyjściem z domu i w miarę możliwości ograniczać przebywanie na polu podczas złej jakości powietrza. W samochodach używać filtrów HEPA, unikać przemieszczania się w godzinach szczytu. Istotne jest też picie przez dzieci dużych ilości płynów oraz odpowiednia dieta. Nie narażajmy też dzieci na wdychanie dymu z papierosów, zaopatrzmy się w oczyszczacze powietrza.

Pamiętajmy, że nasze zachowania, przyzwyczajenia, ale też zaniechania i ignorancja w kwestii środowiska ma realne przełożenie na zdrowie nasze, przede wszystkim naszych dzieci zarówno teraz jak i w przyszłości.

 (0)    0

Komentarze są zamknięte dla tego posta